a) nie spływałby ze skóry,
b) nie tworzył na niej różnokolorowych plam,
c) nie zapychał.
Moja skóra to istna celebrytka, świeci zawsze i wszędzie!! Przetestowałam wiele różów i żaden nie dotrwał ze mną do końca dnia, a jak już dotrwał to w formie plamy, o której nawet nie warto pamiętać... Z powodu tej różanej porażki zdecydowałam się przeszło miesiąc temu na zakup różu, który widzicie na zdjęciu i napiszę tak: NIE ŻAŁUJĘ wydanych pieniędzy, róż ten bowiem jest fantastyczny i naprawdę jest meeega trwały, cały dzień hasania w pracy, następnie shopping nie są mu straszne. Tak jak go nałożyłyście rano, tak zostanie z Wami do końca dnia, w dosłownie nienaruszonym stanie. No IDEAŁ <3
Nie będę rozwodziła się nad opakowaniem, bo wasze sprawne oczy widzą jak ono wygląda. Napiszę jedynie, że przetrwało mój przeszło miesięczny okres użytkowania :) więc mogę napisać, że jest trwałe.
Przechodząc do koloru: wybrałam odcień o nazwie Houndstooth - jest to przygaszony róż z lekką nutką fioletu. Kolor zdecydowanie jest "bezpieczny", wygląda naprawdę naturalnie na twarzy.
Przechodząc do koloru: wybrałam odcień o nazwie Houndstooth - jest to przygaszony róż z lekką nutką fioletu. Kolor zdecydowanie jest "bezpieczny", wygląda naprawdę naturalnie na twarzy.
A teraz UWAGA będzie twarz :D i od razu przepraszam za prześwietlony raaaj (bo powiedzieć ryj to nieładnie), ale pierwszy raz ogarniałam lampę i tak mnie konkretnie oświetliło.
I bonusowe zdjęcie z doboru kolczyków z MODNYM dziobem, bo trzeba być na czasie!!
Róż ten możecie znaleźć w sklepie internetowym ezebra. Za róż zapłaciłam 68,25 zł. Może do najtańszych nie należy, ale zdecydowanie warto go mieć jeżeli inne róże się na Waszej skórze nie utrzymują.
Buźka :*
ale ślicznie wyglądasz <3 a róż ma super opakowanko <3
OdpowiedzUsuńDziękuję <333
UsuńAle pięknie wyglądasz. Róż ma przecudny odcień 💋
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńKolor trafiony w 100%. Ja dziś również zostałam posiadaczką kosmetyków the balm więc zobaczę jak sprawdzą sie u mnie :)
OdpowiedzUsuń:D aż jestem ciekawa co kupiłaś i jaka będzie Twoja opinia :))
UsuńUwielbiam szatę graficzną TheBalm :)
OdpowiedzUsuńJa też :)) zdecydowanie wyróżnia się na tle innych firm.
UsuńRzeczywiście, kolor jest świetny ! :)
OdpowiedzUsuńtaaak :D :D
UsuńJa nigdy nie używałam różu, dziwnie bym się w nim czuła raczej, muśnięcie kości policzkowych bronzerem mi wystarcza :)
OdpowiedzUsuńKilka lat temu nawet nie myślałam o różu a teraz nie wyobrażam sobie bez niego makijażu :)
UsuńRóż jak róż ale Ty Agatko jesteś cudowna na tych zdjęciach, a dziubek jest the best:))))
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję <3 stroszę się teraz jak paw :D
UsuńKosmetyki z the Balm kuszą mnie od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńCena nie powinna stanowić problemy patrząc na to na ile kosmetyk może nam wystarczyć. Kiedys nie kupowałam produktów powyżej 30 zl bo zwyczajnie szkoda było mi pieniędzy ale zrozumiałam ze przeciez wszystko wystarcza na bardzo długo wiec wychodzi na jedno czy kupimy cos porządnego czy co miesiąc cs tańszego ;) a różyk jest przyjemny. Ja się czaje na bronzer z kolei.
OdpowiedzUsuńJa mam naczyniową też nie za ciekawą :/
OdpowiedzUsuńP.S. Zmieniłam nazwę bloga: lamia-riae.blogspot.com
Mam nadzieję, że bez problemu uda się Tobie do mnie trafić, ponieważ zmiana nazw robi czasami nie lada zamętu :/
Trochę nie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na policzkach, ja wybieram zawsze brzoskwiniowe odcienie ale ten podoba mi się bardzo :D
OdpowiedzUsuńjzabawa11.blogspot.com
Pięknie wyglądasz :) Róż wydaje się ciekawy, jednak takowych produktów nie używam, wręcz przeciwnie - ukrywam swoje rumieńce ;)
OdpowiedzUsuńwoooow jaki piekney odcień! ;D
OdpowiedzUsuńKolor ma cudowny :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu z różami na szczęście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://stylbycia.blogspot.com/
Zazdroszczę :D
UsuńŚliczny makijaż oka, a co do różu się nie wypowiem, bo się nie znam...
OdpowiedzUsuń25 yrs old Human Resources Assistant IV Rollin Matessian, hailing from Aldergrove enjoys watching movies like Bright Leaves and Wood carving. Took a trip to Catalan Romanesque Churches of the Vall de BoíFortresses and Group of Monuments and drives a Contour. mozesz sprobowac tutaj
OdpowiedzUsuń