Hej Kochani,
dzisiejszy post dotyczy pędzli... i to jakich, cieszących nie tylko portfel, ale i oczy, czyli coś dla pędzlowych maniaków. Nie wiem jak Wy, ale dla mnie pędzli do makijażu nigdy nie jest za wiele :)

Pędzle pochodzą ze sklepu internetowego Born Pretty, możemy je kupić w komplecie (widoczny na zdjęciach) lub oddzielnie.
Pędzle wykonane są z syntetycznego, miękkiego i bardzo przyjemnego włosia niebiesko-różowo-białego. Włosie po myciu nie straciło swojego koloru, nie odkształciło się i nie wypadło - duży plus.

Skuwka pędzli jest metalowa, bezszwowa. Trzonki wykonane są z plastiku, który wyglądem przypomina metal. To właśnie trzonki, a właściwie gradient na nich się znajdujący przekonał mnie do wyboru tych pędzli. Gradient zaczyna się od turkusu, który przechodzi w fiolet, a następnie róż. Obłęd dla oczu!

Trzy górne pędzle bardzo dobrze sprawdzają się do nakładania cieni, jak ich blendowania. Za to pędzel typu "wachlarz" świetnie sprawdza się do rozświetlacza.

Koszt: $4.99
Znajdziecie je <TU>
Pozdrawiam :*
Zapraszam do odwiedzania mnie na :
Spodobały mi się :)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie to samo :))
UsuńPędzle prezentują się slicznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/04/zapowiedz-stylizacji-babyblue.html
Ślicznie wyglądają, nawet gdyby się nie sprawdziły są super ozdobą :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają te pędzle, ale nie są na moją kieszeń :(
OdpowiedzUsuńfajne:)
OdpowiedzUsuńKurde, muszę sobie takie sprawić :)
OdpowiedzUsuńsalt likit
OdpowiedzUsuńsalt likit
heets
canlı sex hattı
https://girisadresi.info/
10JBH